...czyli o tym co porabiam w wolnym czasie żeby przetrwać od pierwszego do pierwszego nie pozostając tylko na łasce mizernej wypłaty.
Pieniędzy nigdy nie za wiele a w naszym kraju to raczej nieustannie ich brakuje. Idąc tym tropem postanowiłam nie siedzieć bezczynnie i wymyślić coś co mi da jakiś dodatkowy dochód w ciągu miesiąca. Bardzo w moim stylu jest robienie sobie planu w głowie i bardzo długie zwlekanie z jego realizacją(muszę dojrzeć do tego działania), ale gdy w końcu udało mi się zabrać za mój plan to już jakoś poszło. I trwa aż do dnia dzisiejszego.
Od paru lat dorywczo zajmuje się robieniem biżuteri z piór a najczęściej kolczyków. Pewnie się zastanawiacie czy da się z tego wyżyć. Wyżyć się może i nie da ale gdy bywają lepsze miesiące w roku to nie narzekam ponieważ to zawsze jakiś dodatkowy pieniądz. A co najważniejsze bardzo lubię to robić, tworzyć tak zwane coś z niczego. Zainteresowanych kolczykami bądź biżuteriom zachęcam do kontaktu, chętnie odpowiem na pytania a tak że zrealizuje indywidualne zamówienia.
te tutaj cudnie wygladaja :)
OdpowiedzUsuń