niedziela, 7 kwietnia 2013

Sposób na brak miejsca w domu

Kto nie boryka się z tym problemem? Zwłaszcza posiadając dzieci, które mają całą masę ubranek oraz zabawek a my musimy to gdzieś upchnąć w dodatku tak aby to jakoś wyglądało. Jeden z moich skutecznych sposobów przedstawiam wam w poniższym poście.


Pudła, pudełka, pudełeczka, pojemniczki i koszyczki, jakie to szczęście, że są! Nie wiem co bym bez nich zrobiła, chyba bym wyglądała jak ci kolekcjonerzy o których robią programy(to jest myśl, może bym sobie dorobiła) a tak na poważnie, problem z brakiem miejsca pojawił się wraz z oczekiwaniem malucha. W pierwszej kolejności postanowiłam zrobić remont a potem wyposażyć się w narożne biurko, które trochę przerobiłam z racji iż było przeznaczone pod komputer. W miejsce w którym powinna stać stacja dysków dałam jedną półkę oraz dorobiłam drzwiczki w tym samym kolorze co pozostałe elementy aby wszystko pasowało. Postanowiłam również wymienić rączki w drzwiczkach oraz szufladzie a tak, że podobne zrobiłam w regaliku na książki mojego pomysłu ale o tym może kiedy indziej. Dodatkową funkcję zyskała również półka na klawiaturę, którą postanowiłam trochę podnieść tak by koszyczki idealnie do niej pasowały(zmieściłam na niej aż 4 sztuki!), podniesienie szuflady miało również na celu zrobienie trochę więcej miejsca by pod nią zmieściły się 3 pudła na rzeczy. O to co mi z tego wyszło! Co o tym sądzicie?


Jeżeli chodzi o zaopatrzenie się w pudełka(firmy OKT) to mam ich całą masę ponieważ nie są za drogie(około 10zł wraz z przykrywką), mają piękne kolory oraz są dość wytrzymałe. Koszyczki również zostały wyprodukowane przez tą samą firmę i nie należą do najdroższych a bardzo pomagają jeżeli mamy mnóstwo drobiazgów i borykamy się z brakiem miejsca. Dzięki ogromnemu wyborowi rozmiarów oraz kolorów możemy je dopasować do najróżniejszego miejsca w naszym domu! Wszystkie rzeczy tego typu bardzo pomagają w mądrym zagospodarowaniu miejsca w domu, niby nie są drogie ale jeżeli potrzebujemy wiekszą ilość to może się uzbierać niezła sumka, jednak że uważam to za bardzo dobrą inwestycję ułatwiająca zycie. A jak Wy radzicie sobie z brakiem miejsc w Waszych domach?

1 komentarz: